Info

Więcej o mnie.


Archiwum bloga
- 2021, Marzec2 - 0
- 2021, Luty14 - 0
- 2021, Styczeń8 - 0
- 2020, Marzec3 - 3
- 2020, Luty2 - 0
- 2020, Styczeń3 - 0
- 2019, Październik1 - 0
- 2019, Sierpień21 - 0
- 2019, Lipiec22 - 0
- 2019, Czerwiec24 - 0
- 2019, Maj13 - 2
- 2019, Kwiecień12 - 1
- 2019, Marzec9 - 0
- 2019, Luty10 - 0
- 2019, Styczeń7 - 0
- 2018, Grudzień7 - 0
- 2018, Listopad3 - 3
- 2018, Październik10 - 3
- 2018, Wrzesień8 - 3
- 2018, Sierpień9 - 1
- 2018, Lipiec11 - 21
- 2018, Czerwiec30 - 3
- 2018, Maj13 - 3
- 2018, Kwiecień11 - 1
- 2018, Marzec9 - 2
- 2018, Luty5 - 15
- 2018, Styczeń9 - 4
- 2017, Grudzień13 - 4
- 2017, Listopad11 - 4
- 2017, Październik1 - 0
- 2016, Listopad1 - 1
- DST 8.50km
- Czas 02:59
- VAVG 21:03km/h
- Aktywność Chodzenie
Spacerek po Powsinie, Lesie Kabackim i nad Wisłą
Niedziela, 17 lutego 2019 · dodano: 19.02.2019 | Komentarze 0
W Powsinie bardzo fajnie - dawno nie byłem, a warto!Duże zmiany na plus - widać rozwój okolicy.
Za to Las Kabacki kiespki, o wiele gorszy niż w Wildze, błoto, liście, 0 mchu - kiepa ogólnie.
Udało się dotrzeć nad Wisłę z widokiem na most południowy.
Tamże zrobione foty, oto one:

Budowa mostu

Ja, szczęśliwy na spacerku.
- DST 11.28km
- Czas 00:42
- VAVG 16.11km/h
- VMAX 25.68km/h
- Sprzęt Nazca Cruiser
- Aktywność Jazda na rowerze
Testowa pętelka
Niedziela, 10 lutego 2019 · dodano: 10.02.2019 | Komentarze 0
Jak tam forma?Jak tam kolano?
Jak tam plecy?
Tak sobie, ale nie najgorzej!
Dziś słyszałem lecące gęsi, więc może będzie wczesna wiosna?
Oby!
- DST 2.62km
- Teren 2.62km
- Czas 00:40
- VAVG 15:16km/h
- Aktywność Chodzenie
Próbny spacer
Sobota, 9 lutego 2019 · dodano: 10.02.2019 | Komentarze 0
Po lodzie.Na szczęście nie wszędzie, jednak tam, gdzie droga jest ubita - jest lód.
Najlepiej byłoby iść lasem na przełaj.
Z nogą jednak trochę lepiej, mam nadzieję że się wyleczy sama.
Pod koniec dnia nawet ciepło, chociaż padał deszcz.
- DST 1.18km
- Aktywność Chodzenie
Z autobusu do domu po lodzie
Czwartek, 7 lutego 2019 · dodano: 07.02.2019 | Komentarze 0
Po drodze poślizg, na szczęście kontrolowany.Buty zimowe, więc przyczepność większa, ale i tak strach z moją nogą po tym chodzić...
- DST 1.79km
- Aktywność Chodzenie
Jestem oszołomiony!
Sobota, 26 stycznia 2019 · dodano: 28.01.2019 | Komentarze 0
Szybkim tempem, aby zdążyć na autobus.Już po zmroku, lasem...
- DST 4.00km
- Czas 01:13
- VAVG 18:15km/h
- Aktywność Chodzenie
Po bilet
Piątek, 25 stycznia 2019 · dodano: 25.01.2019 | Komentarze 0
Pierwszy dłuższy spacerek od czasu kontuzji.Niestety, stopa dalej boli. Prawdopodobnie jest uszkodzona kość/staw/ścięgno/co tam jeszcze w niej jest.
Nie mam kasy aby cokolwiek w tym zrobić, więc musi się samo zrosnąć/zreperować.
Ogólnie jednak jest lepiej, mogę chodzić (powoli).
Tak sobie szedłem i szedłem i pewnie dalej też bym zaszedł, jednak wolę jeszcze nogi nie nadwyrężać.
A co po drodze?
Jeziorko Kamionkowskie skute lodem + śnieg na nim.
To jest taki wskaźnik wiosny - dopóki na jeziorku jest lód to wiosny nie ma jeszcze...
Zawsze się sprawdza. Tak więc do wiosny jeszcze daleko... Niestety...
Od przyszłego tygodnia chodzenia będzie więcej, oby było lepiej z nogą!
- DST 0.61km
- Czas 00:06
- VAVG 9:50km/h
- Aktywność Chodzenie
Do autobusu
Piątek, 18 stycznia 2019 · dodano: 25.01.2019 | Komentarze 0
Dobrze, że był po drodze (stał na pętli) bo do metra to bym nie dolazł.Noga boli i ciężki plecak + drugi mały, nie lżejszy plecak + torba.
Dałem radę! A autobus okazało się bardzo dobry i dowiózł mnie prawie na miejsce...
Podziękowania dla A. za podwiezienie!
- DST 2.45km
- Czas 00:44
- VAVG 17:57km/h
- Aktywność Chodzenie
Kontuzja (i do tego pogarszam stan na swoje życzenie)
Niedziela, 6 stycznia 2019 · dodano: 07.01.2019 | Komentarze 0
Dzień wcześniej (albo tego samego dnia? - tak to jest jak się nie wpisuje na bieżąco - już nie pamiętam) wywróciłem się i podkręciłem lewą nogę. Złamane chyba nic nie jest, jednak boli.Nie zważając na to stwierdziłem że pójdę sobie na spacerek.
I to był błąd! Naciągnąłem mięśnie i tylko pogorszyłem stan zdrowia.
Skróciłem spacerek ile się dało, jednak jakoś do domu (ledwo) dojść musiałem.
Jakby już było bardzo, bardzo źle to pewnie bym zadzwonił do kogoś po pomoc, jednak nie lubię tak i staram się nie wymiękać no to doszedłem sam powoli do domku.
Jednak żadne spacerki i rowerki w najbliższym czasie nie są możliwe.
Trzeba wyleczyć nogę najpierw. Kupiłem w aptece maść - podobno lepsza od altacet-żelu.
I tańsza, bo kasy prawie nie ma :-(
Nazywa się Urazolan.
Zobaczymy, czy pomoże. Nawet jak jest coś pęknięte to i tak nic nie poradzę, musi się zrosnąć samo.
Dobra rada: nie chodzić w crocksach po śniegu/lodzie, tym bardziej z górki!
- DST 3.04km
- Teren 3.04km
- Czas 00:42
- VAVG 13:48km/h
- Aktywność Chodzenie
Trzy kilometry w śniegu
Sobota, 5 stycznia 2019 · dodano: 05.01.2019 | Komentarze 0
Tylko tyle, bo dużo do zrobienia a czasu mało.Śnieg się topi, ale tylko ten z drzew - spada i można dostać "kulką".
- DST 12.05km
- Czas 00:44
- VAVG 16.43km/h
- VMAX 23.00km/h
- Temperatura 1.0°C
- Sprzęt Nazca Cruiser
- Aktywność Jazda na rowerze
Pierwsze przebłyski Słońca w tym roku
Środa, 2 stycznia 2019 · dodano: 02.01.2019 | Komentarze 0
Oczywiście zanim się wygrzebałem Słonko prawie zaszło, jednak trochę go miałem po drodze.Niestety nie jest dobrze z moim prawym kolanem.
Nie jest tragicznie, ale coś dolega :-(
Wiało trochę, tak więc tylko na pocztę i do Rysia (zamknięty). I najkrótszą trasą z powrotem do domku.
A teraz pada śnieg, dobrze że się dziś przejechałem bo w najbliższych dniach pewnie w okolicy będzie biało.
Rowerek działa idealnie.