Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi mototramp z miasteczka Wilga. Mam przejechane 5286.93 kilometrów w tym 330.43 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 13.04 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

button stats bikestats.pl baton rowerowy bikestats.pl
  • DST 11.00km
  • Aktywność Chodzenie

Sen na jawie czyli CUD na Żabienieckiej

Niedziela, 2 grudnia 2018 · dodano: 03.12.2018 | Komentarze 0

Miał być krótki spacerek - tak zwany "kwadracik". A właściwie prostokącik.
Jednak Słonko świeci no to jeszcze pójdę na Górską Ścieżkę zobaczyć jak się kesze mają...
Karteczki są wszystkie (ewentualnie poza jedną, której nie znalazłem, ale może nie znalazłem bo jestem gapa, a nie dlatego że nie było?).
Schodzę sobie z górki w kierunku Żabieńca.
Najpierw zauważam dziurę w płocie - idealna na dojście do siłowni plenerowej LasWody.
Blisko, bo na około głównym wejściem dalej.
Jednak niestety ta siłownia jest kiepska, dlatego nie chadzam często, a właściwie bardzo rzadko.
Ja uwielbiam tą na ścieżce przyrodniczej.
No ale do rzeczy...
Idę dalej, patrzę a tu znak - ograniczenie prędkości do 40 km/h.
Hmm dziwne...?
Idę dalej a tu SZOK!
Myślałem że śnię, ewentualnie że przeniosłem się w czasie.
Na Żabienieckiej świeżutki piękniutki ASFALT!
I to prawie na całej długości!
Poza kilkunastoma metrami w okolicy skrzyżowania z drogą Do Sosny.
Super! Lepszego prezentu pod choinkę nie można sobie wyobrazić!
W końcu będzie można wygodnie dojechać tędy do Górek i dalej.
Szacun dla tych co to zrobili!
Podziwiajcie!







Poszedłem więc na około.
Powrót przez pola i Pionierów.
A wieczorkiem jeszcze spacerek z kolegą.
No i uzbierała się dyszka a nawet ciut więcej. Miło.

P.S. Teraz sobie przypominam, że Pani listonosz wspominała, że mają resztę też wyasfaltować i to w tym roku.
Nie bardzo w to wierzyłem a się sprawdziło! Super!



Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!