Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi mototramp z miasteczka Wilga. Mam przejechane 5286.93 kilometrów w tym 330.43 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 13.04 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

button stats bikestats.pl baton rowerowy bikestats.pl
  • DST 51.55km
  • Czas 02:49
  • VAVG 18.30km/h
  • VMAX 51.86km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Sprzęt Nazca Cruiser
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dwie pięćdziesiątki

Sobota, 19 maja 2018 · dodano: 19.05.2018 | Komentarze 0

Najpierw do bieda-sklepu po małe zakupy.
Kawałek od domu uświadamiam sobie, że zapomniałem okularów!
Nie lubię się wracać, więc decyzja że dziś hartuję oko i jadę bez.
W Górkach w końcu oglądam nowo postawiony pomnik:

Następnie Biedrona, bankomat i Teskacz.
W teskaczu miłe pustki - do kasy w ogóle nie czekam.
W Biedronie masa ludu.
Dalej do Miętnego i prosto próbuję przejechać do Łucznicy.
Od torów kolejowych hardkorowy tłuczeń, test opon.
Poddaję się i jadę do Krystyny.
To ślepy zaułek, bowiem nie ma jak wyjechać, jedynie drogą obok kesza i tam jadę.
Postanawiam odbić w niebieski szlak i dobić do szosy ze ścieżki przyrodniczej.
Najpierw całkiem fajnie, ładne widoki.
Popas na ambonie. Suszi i monsterek.

Dalej droga gorsza (przyglebiam), jeziora wody.

Jakoś obchodzę.
Później komary (ale jaki atak! - rzadko taki widuję - ledwo uchodzę z życiem).
W końcu przebijam się do asfaltu i skręcam nie w tą stronę co trzeba.
Coś mi nie pasuje więc zawrotka i już właściwą drogą.
Powrót standardowo, na górce dokręcam do v-max 50.
Druga 50 to dystans.
Jest ok, będę wydłużał częste wycieczki.
Dwudziestki to za mało.
Cycle Route 4434917 - via Bikemap.net



Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!