Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi mototramp z miasteczka Wilga. Mam przejechane 5286.93 kilometrów w tym 330.43 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 13.04 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

button stats bikestats.pl baton rowerowy bikestats.pl
  • DST 61.77km
  • Czas 03:20
  • VAVG 18.53km/h
  • VMAX 37.02km/h
  • Temperatura 22.0°C
  • Sprzęt Nazca Cruiser
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do promu i powrót (mocno na około)

Wtorek, 15 maja 2018 · dodano: 15.05.2018 | Komentarze 2

Za każdym razem, gdy chcę wyznaczyć najkrótszą trasę Google z uporem maniaka sugeruje mi podróż z wykorzystaniem przeprawy promowej w Latkowie. A od dłuższego czasu prom już niestety tam nie pływa.
Pojechałem sprawdzić - może jednak? Ja nic nie wiem, a przedostać się da?
Początek słaby - trochę wieje, zimno, łapię do tego poślizg na końcu Traktu Słonecznego.
Już czuję obtartą o asfalt rękę a tu pozytywne zdziwko: podpieram się nogą i pięknie staję do pionu i jadę dalej!
Fajnie! Trzeba by poćwiczyć wychodzenie z poślizgów - tylko jak?
Za Skurczą pozytywny rowerzysta wymija mnie z kciukiem uniesionym w górę.
Fajny gest - niby nic, a dodaje mi skrzydeł.
Za Bączkami w prawo,

przez mostek i pola.
Droga przez pola zadziwiająco dobra!
Nie wiem, jak by to było po deszczu, ale teraz super się jechało!
Promu oczywiście nie ma, ale i tak jest zajebiście i są widoczki:


Wracam do 801 i dalej prosto - badam trasę przez las.
Piękna trasa, nawierzchnia super!

Po drodze zwierzaczek:

Na skrzyżowaniu skręcam w lewo, bo docelowo chcę znaleźć się w Woli Łaskarzewskiej i dalej szosą w kierunku Trzcianki.

Za Dąbrową stwierdzam, że warto wykorzystać pogodę i jadę jeszcze sprawdzić drogę od nadajnika do Garwolinki.
Wcześniej jechaliśmy tędy z Dziaśkiem, jednak źle skręciliśmy i droga była fatalna, do tego przyglebiłem na piachu.
Teraz kieruję się w lewo.
Po drodze mijam (trzeba odbić w las, z drogi nie widać) jeziorko - stawik przeciwpożarowy? A może ostoję zwierząt?
W każdym razie miejsce urocze - polecam zobaczyć!

Magiczny brzeg:

I wysepka:

Nazca:

Pożarówki są extra!
Zupełnie niedocenione leśne drogi.
Chcę je zbadać w okolicy.
Trochę owszem gorzej niż na asfalcie, ale widoki i cisza i spokój rekompensują.
Trochę za daleko wyjeżdżam, więc się cofam w poszukiwaniu lepszej drogi.
I tak dobijam do Garwolinki, a dalej to już standardowo.
Bardzo udana wycieczka!
Sekretne miejsca i szlaki można zobaczyć na tracku GPS:
Cycle Route 4427888 - via Bikemap.net



Komentarze
mototramp
| 05:50 piątek, 18 maja 2018 | linkuj Początki są trudne, jednak jak przetrzymasz to później jest bajkowo i nie chcesz jeździć na innym :-) W Elblągu ostatnimi czasy na poziomą chorobę zachorował kolega MarekDIVE, spotkaj się z nim i spróbuj. Apropos Mont Ventoux - z początku głosowałem trochę dla jaj, teraz jednak całkiem poważnie i wymyśliłem, aby tam wjechać poziomką. Myślę że za jakiś czas jest to realne.
Dla mnie poziomka to przede wszystkim wygoda i możliwość pokonywania długich dystansów.
Pozdrawiam!
Darecki
| 04:56 piątek, 18 maja 2018 | linkuj Podziwiam jazdę poziomką. Raz kiedyś próbowałem i wylądowałem po kilku metrach w krzakach :-)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!