Info

Więcej o mnie.


Archiwum bloga
- 2021, Marzec2 - 0
- 2021, Luty14 - 0
- 2021, Styczeń8 - 0
- 2020, Marzec3 - 3
- 2020, Luty2 - 0
- 2020, Styczeń3 - 0
- 2019, Październik1 - 0
- 2019, Sierpień21 - 0
- 2019, Lipiec22 - 0
- 2019, Czerwiec24 - 0
- 2019, Maj13 - 2
- 2019, Kwiecień12 - 1
- 2019, Marzec9 - 0
- 2019, Luty10 - 0
- 2019, Styczeń7 - 0
- 2018, Grudzień7 - 0
- 2018, Listopad3 - 3
- 2018, Październik10 - 3
- 2018, Wrzesień8 - 3
- 2018, Sierpień9 - 1
- 2018, Lipiec11 - 21
- 2018, Czerwiec30 - 3
- 2018, Maj13 - 3
- 2018, Kwiecień11 - 1
- 2018, Marzec9 - 2
- 2018, Luty5 - 15
- 2018, Styczeń9 - 4
- 2017, Grudzień13 - 4
- 2017, Listopad11 - 4
- 2017, Październik1 - 0
- 2016, Listopad1 - 1
- DST 6.20km
- Teren 6.20km
- Czas 01:34
- VAVG 15:09km/h
- Aktywność Chodzenie
Jak tam forma?
Niedziela, 29 kwietnia 2018 · dodano: 29.04.2018 | Komentarze 0
Spacerek po lesie w celu sprawdzenia formy. Nie najgorsza, ale oko jeszcze dokucza :-( Dziś na szczęście (piszę ten tekst w niedzielę, dzień po) jest lepiej.Tak więc jeszcze kilka dni rehabilitacji no i na rowerek!
(mam na szczęście już okulary - najtańsze rowerowe z Decathlona - muszą dać radę)
Rzadko to się zdarza, dziś spotkałem panią z kijkami na spacerze w okolicy szlabanu na Garwolince.
Spotkać kogoś nie na drodze tylko w lesie - to się raczej nigdy nie zdarza.
Przy okazji sprawdziłem moją górską ścieżkę (kesza) - wszystko gra, trzeba tylko podrzucić finałowy pojemnik.
I właśnie z Górskiej Ścieżki taki oto widoczek z pajęczyną:

Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!