Wracam do pływania!

Środa, 12 czerwca 2019 · dodano: 13.06.2019 | Komentarze 0

9 odległości = zakładając że Morskie Oko ma 150 m długości = 1350.
Pewnie jednak mniej, więc dystans zaokrąglony w dół.

Popływać

Środa, 12 czerwca 2019 · dodano: 13.06.2019 | Komentarze 0

Do paczkomatu i najkrótszą drogą nad jeziorko.
Plus górala jest taki, że nie zastanawiam się jaka będzie droga, tylko jadę!
Zauważyłem że górskim jeszcze gorzej jeżdżę niż poziomką - tu pedałuję prawie piętą!
Ale co tam, śmigam do przodu!
Wracając lody u inżyniera i później powtórka w Borowiku.
Lepsze śmietankowe - bez polewy, ale tańsze!

Pokaż trasę GPS

Przymusowe prowadzenie roweru do domu.

Wtorek, 11 czerwca 2019 · dodano: 13.06.2019 | Komentarze 0

Nie chce mi się już o tym gadać.
Jedno co dobre to mam nauczkę: w butach SPD nie da się chodzić!!!
Poobcierałem sobie stopę.
Jest bąbel, który dawno już pęknął.
Nauczka: brać ze sobą łatki/zapasową oponę/dętkę/pompkę!

Nigdy więcej Schwalbe Marathon Plus !!!

Wtorek, 11 czerwca 2019 · dodano: 13.06.2019 | Komentarze 0

Wyjechałem popływać nad Morskie Oko.
Nieco na około, chciałem bowiem kupić na stacji Orlen zdrapkę do telefonu.
Jadę sobie aż tu nagle zaczyna pływać, ale mój tył roweru.
Patrzę a tu powietrze zeszło do połowy.
Jak na złość nie mam łatek ani pompki (zazwyczaj wożę takie rzeczy ze sobą).
No to odwrót do domu.
Po kilkuset metrach opona złazi mi z obręczy i rower trudno się prowadzi.
Po następnych wyłażą druty z opony.
Aż tylne koło w ogóle się blokuje i muszę nieść tył roweru.
Koszmar! Upał niemiłosierny!
W życiu już tego goowna nie kupię!
A niby taka "najlepsza" opona!
A upał ją pokonał (taka moja teoria, bowiem nie znalazłem żadnego obcego elementu wbitego).
Dętka tez najlepsza jakość światowa :-(

Pokaż trasę GPS

Popływać (dalsze testy SPD)

Poniedziałek, 10 czerwca 2019 · dodano: 11.06.2019 | Komentarze 0

Ustawiłem bloki po swojemu - do końca i cofnąłem na granicę z wycięciem.
Czyli o około 1 cm.
Przepisowo powinny być dalej z przodu buta, jednak tak się przyzwyczaiłem i zrobię po swojemu.
Ewentualnie jeszcze pokombinuję z ustawieniem bomu.

Nad Morskim Okiem cudownie!

Pokaż trasę GPS

Pierwszy raz w roku nad Morskim Okiem

Poniedziałek, 10 czerwca 2019 · dodano: 10.06.2019 | Komentarze 0

Woda cudowna!
Poziom wody wysoki - praktycznie brak plaży (może i lepiej).
Plan ambitny powstał w celu schudnięcia. Zobaczymy jak z realizacją.
Bo od roweru (poziomego) to (moim zdaniem) nie da się schudnąć niestety (Dziasiek twierdzi inaczej).
Nie liczyłem dystansu, ale myślę że nawet więcej niż kilometr.

Testy SPD - nowe poznane tereny i drogi

Niedziela, 9 czerwca 2019 · dodano: 11.06.2019 | Komentarze 0

Testów SPD ciąg dalszy.
Uwielbiam zwiedzać nowe tereny i jeździć drogami po raz pierwszy.
Całkiem blisko domu była ku temu znowu okazja - miejscowość Zakącie.
Tam jeszcze pozostała jedna droga asfaltowa do zbadania - następnym razem.
Później testowanie skrótu do Żabieńca - niestety nic się nie zmieniło i droga piaszczysta.
Jechać się nie da, a więc spacerek.
Jakoś dało radę, nawet fajnie bo tereny odludne i dzikie.
(okolice Grabiny)
Na koniec pętelka w Trzciance - wydawało mi się że tu też jest jeszcze coś do odkrycia, ale jednak nie...
Krzyż leśny niedaleko drogi na Żabieniec, na leśnej drodze:


Trasa:
Pokaż trasę GPS

Do (zamkniętego) sklepiku

Niedziela, 9 czerwca 2019 · dodano: 11.06.2019 | Komentarze 0

Borowik zamknięty :-(

Pierwsza jazda w SPD

Wtorek, 4 czerwca 2019 · dodano: 11.06.2019 | Komentarze 0

No i stało się!
Dołączyłem do grona użytkowników pedałów zatrzaskowych.
W moim przypadku jest to system Shimano - SPD. Górskie.
Pierwsze testy i ustawienia.
Jest dziwnie, bowiem okazało się że nie umiem pedałować i mam złe nawyki.
Pedałuję bowiem śródstopiem, a tak się nie powinno.
Zobaczymy czy się przestawię, wyjścia jednak nie mam, bowiem regulacja bloków w butach nie pozwala na aż takie ich dosunięcie do tyłu.

Po cichu liczyłem na rekord. Bagienna wyprawa z Dziaśkiem.

Poniedziałek, 3 czerwca 2019 · dodano: 11.06.2019 | Komentarze 0

Rekord jednak nie padł - pokonało mnie słońce i brak przygotowania.
Jednak nauczyłem się na błędach i teraz już wiem: czapeczka, krem do opalania, ciemne okulary.
Głównie wyprawa do sklepu, jednak przy okazji zaliczone dwa bagna.
Bardzo fajne, zwłaszcza Całowanie - ulepszyli - porobili pomosty.
Warto zobaczyć!
Po drodze odpoczynki w Pilawie na jedzonko i w Osiecku na schłodzenie wodą (nie koniecznie w tej kolejności).
Bardzo fajnie, tylko cierpiałem później przez kilka dni (schodząca skóra, lekki udar itp).
Po drodze ulica Poziomkowa (kto wie, może zrobię mapę ulic Poziomkowych w Polsce?):


Bagno w Całowaniu:












Trasa:
Pokaż trasę GPS